To prawda, że w jakimś stopniu Ustawa stwarzała zagrożenie, jeśliby skłaniała pieszych do bezrozumnej jej interpretacji. Ustawa nie mogła zmienić praw fizyki i zatrzymać samochodu przed nagle wkraczającym pieszym w odległości mniejszej niż droga hamowania.
ALE!Bądźmy Ludźmi życzliwymi dla Ludzi i stosujmy się do tego, co było samym dobrym sensem, istotą nieuchwalonej Ustawy.
Zawsze wtedy, gdy nie powoduje to zagrożeń, zatrzymujmy się przed "zebrami", gdy widzimy pieszych wyraźnie chcących na nie wkroczyć, a nie po prostu gawędzących sobie na chodniku tuż przed przejściem, stojących tam i przypalających sobie papierosa. stukających w komórkę itp.
Po prostu życzliwie i rozsądnie.Do tej pory i tak już w ten sposób postępowałem,
gdy mi się nie spieszyło.
Teraz będę tak robić nawet wtedy, gdy
będzie mi się spieszyć!Pieszym także może się spieszyć.
Spieramy się na forum, a nawet użeramy, obrażamy.
Byłoby bardzo sympatycznie, gdybyśmy w
TYM temacie wykazali możliwość rozsądnej jedności poglądów.
PS
Może nie wiecie o co chodzi?