Wkracza krokiem tanecznym, różdzką czarodziejską machając i zaczyna zamieniać puste, ciche lasy gradowe w coś przystającego do innego czasu i wymiaru.[/color][/quote]Przypadkiem trafiłem na ten stary zapomniany wątek...
Na razie luty, ale przedwiośnie już widać...
A czy na forum coś się zmieniło? Ruch mały jak zwykle , starzy bywalcy wpadają i wypadają, nowych jak na lekarstwo....
Moderatorzy wyparowali, nowych nie ma[/quote]
Czekając na przedwiośnie, na wiosnę i lato wspominamy o tym co było

Nie wiem czy tylko ja ale dochodzę do wniosku, że było dobrze mimo różnych przeżyć, nawet tych smutnych. Teraźniejszość to napięcie w wielu sferach życia. Już nie jest tak fajnie i lekko jak było chociażby w roku z założenia tego tematu

"Świr" macha czarodziejską różdżką z zaświatów........
A gdzie jest "carek" ze swoją "Kurka! Wiosna!" ?
Pozdrawiam tych co bywają

poganka[/quote]
"
Świr" spoczywa na cmentarzu w Nowej Wsi. Ma swoje nazwisko, ale na forum niech zostanie incognito. Łączył nas szczególny stosunek i bardzo przeżyłem jego śmierć.
Nie da się ukryć "Poganeczko" ,że życie toczy się dalej w wiosennym rytmie. Słoneczko na niebie, biega się lekko po lesie, na działkowej rabacie kwitną ranniki, przebiśniegi i ciemierniki. Bukiecik dla ciebie. Pozdrowienia