Piraci drogowi na celowniku!

Redakcja wm.pl · **Napisane:** Wt wrz 26, 2006 5:19 pm

http://forum.wm.pl/viewtopic.php?t=12581
http://forum.wm.pl/viewtopic.php?t=12364
http://forum.wm.pl/viewtopic.php?t=12636
http://forum.wm.pl/viewtopic.php?t=12478

Byłeś świadkiem brawurowej, nieprzepisowej jazdy pirata drogowego? Napisz o tym!

jaro. · **Dołączył(a):** N gru 11, 2005 6:43 am **Posty:** 76

redakcji chyba braknie tematow na forum???
lepiej uaktualnijcie wreszcie ten nieszczesny plan Olsztyna!

woland · **Napisane:** Wt wrz 26, 2006 9:21 pm

Redakcja portalu jak zwykle popisała się refleksem - lepiej późno niż wcale.

bigi · **Napisane:** Śr wrz 27, 2006 4:02 pm

Co się Jaro wściekasz.I tak o tobie napiszą.

jaro. · **Dołączył(a):** N gru 11, 2005 6:43 am **Posty:** 76

akurat ja nie szaleje na drogach - jezdze kuturalnie.

ŁoYezoo · **Napisane:** Śr wrz 27, 2006 10:59 pm

Dzięki Redakcja. Prosiłem o "przyklejenie" tematu i reakcja jest :-)

pozdr

alfik7 · **Dołączył(a):** Śr sie 23, 2006 9:45 am **Posty:** 39

Może zapanuje nieco spokoju na naszych ulichach. Powiem tylko że dzisiaj znowu miałem "przygodę". Tym razem na ul. Żołnierskiej od skrzyżowania z Dworcową, gdzie pewna Pani kierująca Tico (...) 7676 próbowała mnie wyprzedzić najpierw z prawej strony (!!!) wyglądało jakby zatoczką autobusową, a chwilę później udał jej się ten manewr ... na wysokości jednego ze zjazdów do szpitala i przejściu dla pieszych. Jechałem wg znaków: nie więcej niż 40-50 km/h. Pani się chyba bardzo śpieszyło do pracy - było tuż przed 7mą rano. Po wyprzedzeniu mnie utknęła przede mną i już grzecznie dojechała do skrzyżowania z ul. Kościuszki, gdzie skręciła w lewo. Mam oczywiście świadka. Czasem myślę czy nie zamontować kamery w samochodzie i nie nagrywać tego wszystkiego... Dziwi mnie zwyczajnie chamska - ignorująca innych użytkowników dróg i postronnych pieszych postawa niektórych kierowców. Ich brak szacunku dla innych i totalna bezmyślność. Obawiam się że to może zmienić tylko zdecydowana postawa pozostałych - myślących kierowców no i Policja, której działania powinny być czytelne i zdecydowane.

MobyDick · **Napisane:** Cz wrz 28, 2006 7:53 pm

Pewnie ponad 2 tygodnie temu wjeżdżałem na rondo koło OZGrafu jadąc Towarową "od Barczewa".
Pani jadąca przede mną, wjechawszy na rondo, zamiast je objechać dookoła - skręciła w ostro W LEWO - POD PRĄD NA RONDZIE - i za chwilę (jak najbardziej - włączywszy lewy kierunkowskaz) wyjechała na Towarową w kierunku Barczewa.

Chociaż jechała przez chwilę "pysk w pysk" ludziom jadącym od "Niemca", szczęśliwie nic się nie stało.
Wszyscy na rondzie, na dojazdach do ronda, a nawet ci spostrzegawczy zjeżdżający już z ronda - po prostu stanęli w miejscu.
Ja też.
Scęka mi opadła. Oczy wytrzeszczyłem. Inni pewnie też. Narodek polski skory przecież do trąbienia (prawie, jak włoski) - ani pisnął.

Wszystkim chyba odebrało możliwość mówienia, trąbienia i pokazywania palców.

To był chyba rekord Guinnessa.
Oczywiście zdolność do zapisania numeru - wszystkim także odebrało.

Pani jadąc już koło OZGrafu połapała się chyba, co zrobiła - machnęła rączką do wszystkich zamarłych w miejscu - co w rodzaju, jak dziecko macha chorągiewką.

woland · **Napisane:** Cz wrz 28, 2006 8:28 pm

Byłem świadkiem podobnego zdarzenia na rondzie za "Manhattanem" - pani, pan? - nie ma znaczenia podobnie, jak to, że owa osoba jechała samochodem zarejestrowanym w Szczecinie też nie ma usprawiedliwienia (chyba, że tam są inne znaki).

MobyDick · **Napisane:** Cz wrz 28, 2006 11:08 pm

Szczeciniaka może usprawiedliwia nietypowość tego "ronda".
Rondem się toto stało dopiero od momentu postawienia znaku "Uwaga ruch okrężny", ale ronda (okręgu) nadal ono nie przypomina - choćby przez niedostrzegalność swej całości.

Czym innym jest przegapienie, w stresie w obcym mieście, znaku - a czym innym jednak postąpienie wbrew, jak się wydawało, wbitemu w łeb "na amen" sposobowi jazdy na ewidentnie oczywistym, oznakowanym, ale i okrągłym rondzie.

cotusiedzieje · **Napisane:** Cz wrz 28, 2006 11:56 pm

ja mam takie pytanie...o co tutaj chodzi?czy gazeta nie ma co robic?moze intencje dobre tylko czekam na moment az ktos napisze donos po zlosci. i co wtedy? PRL padl dawno temu ale widze ze niektorzy zabawiaja sie w informatorow. to moze przejade sie za swoim sasiadem ktorego nie lubie poczekam az nie bedzie mial swiadkow a pozniej cos wymysle podam swoich swiadkow itd? co chlop powie? no fakt jechalem tamtedy itd ale czegos takiego nie bylo...i co wtedy?nie przyjmuje pan mandatu i sad grodzki? opanujcie sie ludzie bo w taki sposob to mozna komus biedy narobic tylko. nie toleruje ch@%^@$ na drodze ale sa odpowiednie organy na ktore wszyscy kladziemy pieniazki wiec niech oni sie tym zajma.a tu tymczasem gornolotne hasla...smiac mi sie chce.ciekawe kto z zalogowanych (naprawiajacych nasze niedolezne i niedofinansowane organy) pomoglby w czasie rozboju itp. a tymczasem to mamy rownych i rowniejszych wobec prawa. bo mozna np pisac o granatowym VV passacie 1.8T (nr nie bede podawal

) ktory tez potrafi leciec jak opetany.i co?wtedy jest ok? sluszna sprawa?? moze wezmy sie za emerytow ktorzy ledwo chodza a za kolkiem siedza. ich zdolnosci motryczne sa hmmmm.... (przemilcze) a czas reakcji zblizony do nawleczenia nitki w igle... nie wspomne juz o stanie zdrowia ktory 2/3 pewnie by wyeliminowal.nie raz mam ochote wyjsc z auta i powiedziec komus co o nim mysle ale pisac na kogos? zgrozo...tak nie upadne. i niech mi tu ktos poda statystyki ze predkosc to najwiekszy wrog itd. a co statystyki mowia o stanie drog co czesto jest przyczyna wypadkow a pozniej jest tekst typu "nagle zjechal na przeciwny pas ruchu..." osobiscie nie dziwie sie ze zjechal jesli czasem auto z wielkim trudem udaje utrzymac sie w naszych koleinach.zywotnosc niektorych elementow w porownaniu z danymi producenta spada o nawet o 75% w wyniku poruszania sie po naszych drogach. poprawmy jakosc drog a pozniej naprawiajmy kierowcow bo kto raz zgubi miske olejowa na garbie to za drugim razem z pewnoscia zmieni gwaltownie pas...tyle w temacie i zycze niekoniecznie szerokiej ale rownej drogi

cotusiedzieje · **Napisane:** Cz wrz 28, 2006 11:59 pm

cotusiedzieje napisał(a):

ja mam takie pytanie...o co tutaj chodzi?czy gazeta nie ma co robic?moze intencje dobre tylko czekam na moment az ktos napisze donos po zlosci. i co wtedy? PRL padl dawno temu ale widze ze niektorzy zabawiaja sie w informatorow. to moze przejade sie za swoim sasiadem ktorego nie lubie poczekam az nie bedzie mial swiadkow a pozniej cos wymysle podam swoich swiadkow itd? co chlop powie? no fakt jechalem tamtedy itd ale czegos takiego nie bylo...i co wtedy?nie przyjmuje pan mandatu i sad grodzki? opanujcie sie ludzie bo w taki sposob to mozna komus biedy narobic tylko. nie toleruje ch@%^@$ na drodze ale sa odpowiednie organy na ktore wszyscy kladziemy pieniazki wiec niech one sie tym zajma.a tu tymczasem gornolotne hasla...smiac mi sie chce.ciekawe kto z zalogowanych (naprawiajacych nasze niedolezne i niedofinansowane organy) pomoglby w czasie rozboju itp. a tymczasem to mamy rownych i rowniejszych wobec prawa. bo mozna np pisac o granatowym VV passacie 1.8T (nr nie bede podawal

) ktory tez potrafi leciec jak opetany.i co?wtedy jest ok? sluszna sprawa?? moze wezmy sie za emerytow ktorzy ledwo chodza a za kolkiem siedza. ich zdolnosci motryczne sa hmmmm.... (przemilcze) a czas reakcji zblizony do nawleczenia nitki w igle... nie wspomne juz o stanie zdrowia ktory 2/3 pewnie by wyeliminowal.nie raz mam ochote wyjsc z auta i powiedziec komus co o nim mysle ale pisac na kogos? zgrozo...tak nie upadne. i niech mi tu ktos poda statystyki ze predkosc to najwiekszy wrog itd. a co statystyki mowia o stanie drog co czesto jest przyczyna wypadkow a pozniej jest tekst typu "nagle zjechal na przeciwny pas ruchu..." osobiscie nie dziwie sie ze zjechal jesli czasem auto z wielkim trudem udaje utrzymac sie w naszych koleinach.zywotnosc niektorych elementow w porownaniu z danymi producenta spada nawet o 75% w wyniku poruszania sie po naszych drogach. poprawmy jakosc drog a pozniej naprawiajmy kierowcow bo kto raz zgubi miske olejowa na garbie to za drugim razem z pewnoscia zmieni gwaltownie pas...tyle w temacie i zycze niekoniecznie szerokiej ale rownej drogi

DAWCA · **Napisane:** Pt wrz 29, 2006 8:14 am

Dobrze gadasz COTUSIEDZIEJE ludzie smiac mi sie chce nato co tu wypisujecie jezdze bardzo szybko po miescie i od lapania takich jak ja sa fotoradary i policja a nie szary obywatel jak Pan Kwiatkowski napisze mi tu na forum ze mnie gdzies widzial na Pilsudskiego jadacego okolo 170 km/h i poda auto i nr to automatycznie ma zalozona sprawe gwarantuje to kazdemu z tego forum .Nawet prasa i TV zakrywa nr ludzi lamiacych przepisy a wy se wipisujecie bezkarnie trzeba z tym skonczyc a takie donosy ze ktos gdzies mnie widzial to se w buty niech wsadzi znam sie troszke na przepisach ,swiadkach ,dowodach itd wiec smiech mnie ogarnia moze tak jeden z drugim poda soje auto i nr i spotka sie twarz w twarz i powie ze gdzies tam cos tam zrobilem co ?? Pewnie odwagi mu zabraknie bo mysli ze na forum mozna se wszystko pisac ale pamietajcie ze sa nr IP komputerow i wcale niejest sie takim anonimowym jak co niektorym sie wydaje .Zdrowia

woland · **Napisane:** Pt wrz 29, 2006 8:54 am

DAWCA napisał(a):

Dobrze gadasz COTUSIEDZIEJE ludzie smiac mi sie chce nato co tu wypisujecie jezdze bardzo szybko po miescie i od lapania takich jak ja sa fotoradary i policja a nie szary obywatel jak Pan Kwiatkowski

Bzdury gadasz - każdy obywatel ma prawo zgłosić wykroczenie i przestępstwo.

carek · **Napisane:** Pt wrz 29, 2006 9:10 am

Witam!

DAWCA napisał(a):

Pewnie odwagi mu zabraknie bo mysli ze na forum mozna se wszystko pisac ale pamietajcie ze sa nr IP komputerow i wcale niejest sie takim anonimowym jak co niektorym sie wydaje .Zdrowia

Dawco! O wszystkim można tu pogawędzić. A różnie, różniście te nasze rozmowy wyglądają. Zajrzyj do innych tematów.
Wyraziłeś swoją opinię? O.K. Pięknie! Pogląd,zdanie, reakcja to jedno.
Po kie licho jednak straszyć i grozić palcem ? Bo tak zrozumiałem Twoje (cytowane wyżej) zdanie.
Pozdrawiam!

Forum WM.pl

Piraci drogowi na celowniku!

Kto przegląda forum